Proszę Państwa oto mój debiut. Po raz pierwszy biorę udział w Festiwalu Dyni i jest mi przeogromnie miło, że w tym roku już mogę, gdyż w zeszłym tylko się przyglądałam zastanawiając się czy zacząć blogować czy też nie. A zatem runda I rozpoczęta.
DYNIOWY SERNICZEK
Składniki 500 g startej dyni
500g ricotty
piana z 3 jaj
sól, pieprz do smaku
duża łyżka zmieszanych ziół- curry, mielonej kolendry, kuminu
1/2 pęczka pietruszki
Moja pierwsza propozycja na Festiwal Dyni zorganizowany przez Beę to właśnie serniczek z dużą ilością dyni. Przepis w sumie bardzo prosty wystarczy zetrzeć dynię i j odsączyć , ubić jaja połączyć z resztą składników. Serniczek wstawiłam na ok 40 minut do 180o . Podałam z kilkoma listkami rukoli skropionymi oliwką aromatyzowaną curry.
PIZZA Z DYNIĄ
Ciasto:
350 g mąki pszennej
2 łyżki oliwy z oliwek
30 g świeżych drożdży
200 ml ciepłej wody
1 łyżeczka cukru brązowego
1/2 łyżeczki soli
2 łyżki oliwy z oliwek
30 g świeżych drożdży
200 ml ciepłej wody
1 łyżeczka cukru brązowego
1/2 łyżeczki soli
Sos:
1 puszka krojonych pomidorów
1/4 cebuli pokrojonej w kosteczkę
2 przeciśnięte ząbki czosnku
garść świeżego oregano
1 łyżeczka wymieszanego suchego tymianku z bazylia
1 łyżka oliwy z oliwek
sól, pieprz do smaku
1/4 cebuli pokrojonej w kosteczkę
2 przeciśnięte ząbki czosnku
garść świeżego oregano
1 łyżeczka wymieszanego suchego tymianku z bazylia
1 łyżka oliwy z oliwek
sól, pieprz do smaku
Nadzienie:
garść świeżego szpinaku
kawałek dyni pokrojonej w kosteczkę
6 paseczków czerwonej papryki
kulka mozzarelli
garść łatwo-rozpuszczającego się sera żółtego
Przy drugiej propozycji jest już troszkę więcej pracy ale tak to już jest, że przy jednych daniach musimy sie pogimanstykować a przy innych nie. Zaczynając od początku po pierwsze wyrobiłam ciasto wlewając do mąki rozpuszczone drożdże w wodzie z solą, cukrem i oliwką. Chwilkę zagniatałam i przykryłam ściereczką do podrośnecia. W tym czasie na rozgrzanej oliwce podsażyłam cebulkę, czosnek oraz przyprawy a anstępnie wlałam pomidory. Sosik ten dusiłam kilka minut. Od razuz estawiłamz ognia by troszke przestygł. Podrośnięte ciasto rozłożyłam na formie do pizzy, gdyż kamienia jeszcze nie posiadam i zabralam się za przystrajanie rozprowadzając sos i układając warzywa i ser. Pizza musi się piec w bardzo gorącym piekarniku przez 30 minut a więc ustawionym na maksimum- w moim przypadku jest to jakieś 220O. Smacznego;)
Dania biorą udział w Festiwalu Dyni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz