ŚLIWKOWE PRZETWORY

CHUTNEY ŚLIWKOWY

Składniki

2 kg węgierek
150 g cukru brązowego
1/2 cebuli
50 ml dobrego octu balsamicznego
2 cm chili bez pestek
szczypta kardamonu,
mielonej kolendry oraz gałki muszkatołowej

POWIDŁA ŚLIWKOWE

Składniki

7 kg śliwek
szklanka cukru
dużo cierpliwości;)

Jak co roku na początku października siadam sobie razem z mamą oraz siostrą i zabieramy sie za powidła śliwkowe. Podobno najlepsze powidła wychodzą gdy pierwsze przymrozki zastana jeszcze ślwiki na drzewach, jednak jak to nasz Pan od owoców stwierdził, że juz takich odmian nie ma i te z początku października to już całkiem niezłe ślwiki na przetwory. W tym roku jednak poza powidłami zabrałałyśmy się jeszcze za chutney. Zainspirowała nas Małgosia z blogu Pieprz czy Wanilia.

Powidła to w sumie jedne z prostszych przetworów. Do żeliwnej brytfanny wrzuciłyśmy nasze 7 kg wypestkowanych śliweczek i postawiłyśmy na niewielkim gazie. Do nie dawna przez 3 dni  któraś z nas pinowała by aby przypadkiem powidła się nie przypaliły. Od zeszłego roku gdy nam nasza ciocia pewien sekret zdradziła już tego problemu nie mamy. Gdy tak postawimy śliwki w brytfannie nie wolno mieszać przez 2 dni. Dzieje się tak gdyż ślwiki bardzo szybko puszczają sok i  wewnątrz tworzy się rozdaj parasola, który nie pozwala by się powidła nie przypaliły. W zeszłym roku gdy pierwszy raz tę metodę sprawdzałyśmy co chwila korciło każdą z nas by może zamieszać, jednak  tego nie zrobiłyśmy dzieki czemu wyszły pyszne przetwory bez potrzeby ciągłego pilnowania. Dopiero 3 dnia śliwki mieszamy z odrobiną cukru, gdyż o tej porze roku owoce są na tyle słodkie,  iz nie trzeba ich praktycznie słodzić. Przekaldamy do słoiczków i pasteryzujemy ok 15 minut.

Chutney, jak już napisałam zrobiłam pierwszy raz i jak ja się w nim zakochałam. Śliwki wypestkowałam i razem z drobno pokrojoną cebulą, chili, cukrem i przyprawami smażyłam całość ok 3 godzin na bardzo małym ogniu. Przetwór jakże cudny przełożyłam do słoiczków i również pasteryzowałam 15 minut.Smacznego